|
komarno.forumoteka.pl Opis Twojego forum
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arkadiusz Stefaniszyn Gość
|
Wysłany: Czw Sty 27, 2011 6:36 pm Temat postu: Załóżmy stowarzyszenie |
|
|
Myślę że czas na to pozwala, łatwiej też będzie na występowanie do różnych instytucji z inicjatywami, także łatwiej będzie skupować pamiątki (za późno dowiedziałem się o sprzedaży pocztówki na allegro) Myślę ze czas wyjść z Internetu na realne życie. To także dotyczy pozyskiwania pieniędzy od samorządów.
Pozdrawiam
Arkadiusz stefaniszyn |
|
Powrót do góry |
|
|
klisowska
Dołączył: 29 Lut 2008 Posty: 202
|
Wysłany: Czw Sty 27, 2011 9:44 pm Temat postu: |
|
|
Witam Pana!
Być może sytuacja do tego dojrzała i powinniśmy to zrobić. Oceńmy swoje siły - kto realnie chciałby się w to zaangażować? Ja z góry uprzedzam, że jestem uwikłana w dużo różnych działań, m.in. Radę Osiedla Śródmieście w Gliwicach, a także kampanię na rzecz niedopuszczenia do legalizacji komercyjnych upraw GMO w Polsce (sygnalizowałam ten temat utaj http://komarno.mojeforum.net/temat-vt122.html) Stowarzyszenie zwyczajne to min. 15 członków założycieli, walne zgromadzenia, księgowość, itp. Wiem z praktyki stowarzyszenia Klub Miłośników Goldena, że fizyczne odległości zaczynają być przeszkodą w przypadku gremiów, które zawiązały się w internecie, gdzie jak wiadomo wszyscy jesteśmy blisko Proszę tylko nie myśleć, ze torpeduję pomysł! Wcale nie.
Odkąd mieliśmy w Gliwicach wystawę Gliwiccy Kresowianie ( http://www.muzeum.gliwice.pl/kresowianie-na-gornym-slasku/ ) cały czas myślę o tym, że koniecznie trzeba zacząć działać na rzecz powstania muzeum kresów (myślałam o Śląsku). Wiem, co się działo przed i podczas wystawy - starsi ludzie przynosili do gliwickiego muzeum pamiątki przechowane pieczołowicie przez tyle lat. Chcieli je przekazać Muzeum, a Muzeum... nie ma miejsca, nie chce. Jestem przerażona, bo prostą konsekwencją tego jest to, że te skarby trafią prędzej czy później na śmietnik. Bo skoro ktoś chce oddać do Muzeum, to zapewne znaczy, że nie ma komu tego przekazać. A skoro rodzina się tym nie interesuje, to...
Dlatego myślę nad tym, jak by to ugryźć, ale nie myślałam o stowarzyszeniu. Myślałam, żeby w tym zakresie nawiązać współpracę z p redaktor Danutą Skalską z Lwowskiej Fali, z p Bogdanem Kasprowiczem z Bytomia (stowarzyszenie Ormian). Myślałam, ale jeszcze nic nie zrobiłam. Trzeba by zacząć od zmobilizowania mediów do tego tematu, żeby sprawa zaczęła istnieć w powszechnej świadomości.
To tyle moich pomysłów na gorąco.
Co Państwo o tym wszystkim sądzą?
Pozdrawiam,
K. Lisowska |
|
Powrót do góry |
|
|
Mariusz Kapłon
Dołączył: 24 Wrz 2010 Posty: 8
|
Wysłany: Wto Lut 01, 2011 10:02 am Temat postu: |
|
|
Dzisiaj pojawił sie artykuł w GW odnośnie powstania Muzeum Kresów Wschodnich.
http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,9033220,Czy_we_Wroclawiu_powstanie_Muzeum_Kresow_Wschodnich_.html
Zgadzam sie z Panią Kasią, że stowarzyszenie to kłopotliwa i wymagająca stałego zaangażowania instytucja. W sytuacji rozproszenia uczestników forum na obszarze całej Polski i nie tylko, trudno byłoby taką instytucja kierować. W naszym przypadku należałoby się zastanowić nad inną mniej wymagająca formą współpracy. Może w jakimś obszarze (np. okręgu wrocławskim czy śląskim) znajdzie się większa liczba osób chętnych do współpracy na rzecz takiego stowarzyszenia.
Jestem za wyjściem z Internetu, więc może zorganizujmy spotkanie gdzie będziemy mogli się poznać i wymienić poglądy.
Aktywnie sprawami kresów zajmuje się we Wrocławiu pani redaktor Grażyna Orłowska-Sądej z Regionalnego Ośrodka Telewizji Polskiej, to może by z nią nawiązać współpracę. |
|
Powrót do góry |
|
|
klisowska
Dołączył: 29 Lut 2008 Posty: 202
|
Wysłany: Wto Lut 01, 2011 9:54 pm Temat postu: |
|
|
Witam i dziękuję za głos w dyskusji.
Muzeum we Wrocławiu rzeczywiście dopiero w powijakach, czyli raczej w fazie koncepcji. Ale chociaż ktoś o tym myśli... W piątek będę odbierać eksponaty z gliwickiego muzeum, które wypożyczałam na wystawę - porozmawiam na temat muzeum Kresów.
Przy okazji - prof Legutko mówi - Jeśli uświadomimy sobie, że Kresy towarzyszyły polskiej historii przez sześć wieków... A moim zdaniem, to powinno brzmieć całkiem inaczej, bo Kresy to nie był jakiś dodatek do Rzeczpospolitej. To Rzeczpospolita tam była! Uczymy dzieci w szkole historii Polski i nie zastanawiamy się nad tym, ani one się nie zastanawiają, że ta historia w znakomitej większości toczyła się poza granicami obecnej Polski, czyli - dla dzisiejszej młodzieży "nie wiadomo gdzie". Ech, trudne to jest...
Czekam na dalsze Państwa głosy na temat koncepcji stowarzyszenia, pomysłów na pozyskiwanie pamiątek, działań medialnych. Może coś uradzimy wspólnie.
Pozdrawiam serdecznie,
KL |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|