okwela
Dołączył: 14 Mar 2018 Posty: 7
|
Wysłany: Czw Wrz 20, 2018 7:48 pm Temat postu: |
|
|
W jaki sposób społeczeństwo, pogrążając się z bogactw w nędzę, może destabilizować w faszyzm? Więzy społeczne w mieście lub społeczności zostają rozerwane. Ludzie zwracają się ku faszyzmowi za przynależność. Poczucie optymizmu i wiary w przyszłych ludzi jest zniszczone. Ponownie zwracają się do faszyzmu z nadzieją. Wszystkie dobre prace zniknęły. Ludzie szukają kozła ofiarnego, by winić za swoje nieszczęścia - tych, z którymi ledwo nauczyli się tolerować życie obok. Życie jest teraz przerażające - ludzie szukają kojących, pocieszających słów demagoga.
Musisz pracować ciężej każdego roku, tylko po to, by utrzymać głowę nad powierzchnią wody - demagog jest jedynym, który mówi ci, że to jest złe i niesprawiedliwe, podczas gdy elity w ogóle nie zauważają ani nie przejmują się. Nigdy nie spodziewałeś się, że będziesz biedny - a tu jesteś. Samobójstwa, choroby i zażywanie narkotyków zaczęły cię otaczać. Wszystko wydaje się zepsute - miasta, społeczności, miasta, więzi, rodziny, miejsca pracy, źródła utrzymania, kariery, a nawet ludzie. W końcu zwracasz się do faszyzmu, aby przywrócić wszystkie rzeczy, które czujesz, że zostały ci odebrane - zaufanie, sens, cel, przynależność, optymizm, sposobność, uczciwość, godność, duma i siła.
Te rzeczy są tym, czym naprawdę jest bieda, a nowe ubóstwo, z którym borykają się Amerykanie, nie jest tylko finansowe - składa się ze wszystkich elementów przyzwoitego życia. W kategoriach trudnych, ubóstwo kapitału ludzkiego, intelektualnego, społecznego, emocjonalnego i obywatelskiego, by wymienić tylko kilka.
Teraz, jeśli teoria jest poprawna, spodziewalibyśmy się, że faszyzm wzrośnie w miejscach, gdzie wszystko to jest prawdą - gdzie wzrosło ubóstwo we wszystkich tych formach, gdzie wzrosły wszystkie te rzeczywiste "deficyty kapitałowe". Gdzie są te miejsca? Nie są to miejsca, które zawsze były kiepskie - ale o mobilności w dół. I właśnie to widzimy. Amerykański faszyzm nie rośnie w centrach miast - ale w miastach Pasa Szarego, na przedmieściach, w miastach trzeciego rzędu, w regionach, gdzie ludzie oczekiwali łatwego, wygodnego życia, jak ich rodzice i dziadkowie - ale zamiast tego kończą gdzie indziej, i nie może zrozumieć, dlaczego lub co z tym wszystkim zrobić. Huk! Iskra faszystowska jest oświetlona implozją klasy średniej.
Faszysta nie jest pierwowzorem - jest sfrustrowaną burżuazją. Ten, którego kapitalizm obiecał uczynić kapitalistą - ale zrobił to tylko po to, by go sprzedać w kapitalizmie. Nie miał zamiaru uczynić go prawdziwym kapitalistą, jak Bezos, Gates czy Buffett - dlaczego miałby to robić? Kapitalizm nie jest po to, aby go wzbogacić, tylko po to, by uczynić go bogatym. Tak więc kwestia ta zmienia się w plemienność, hierarchię i drapieżnictwo, a następnie za moc, bogactwa i pocieszenie, które mu obiecano - i wciąż pragną. |
|