|
komarno.forumoteka.pl Opis Twojego forum
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Madziadance
Dołączył: 31 Gru 2020 Posty: 2 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw Gru 31, 2020 4:14 pm Temat postu: Rodzina Galas, Kozak |
|
|
Dzień dobry wszystkim, moja babcia w dzieciństwie mieszkała z bratem rodzicami w Komarnie (odpowiednio: Janina, Tadeusz, Franciszek Galas- pochodził ze Stryja oraz Anna z domu Kozak).
Rodzice pradziadka to Jan Galas i Anna (z domu Dać).
Rodzice prababci to Dymitr Kozak i Anna (z domu Malarska).
Babcia Janina urodziła się w 1931 roku i mieszkała w Komarnie do 1941 roku. Spisałam jej, niestety mgliste już, wspomnienia. Zawsze z rozrzewnieniem wspomina te okolice, mimo wielu dramatycznych wspomnień.
Pradziadek Franciszek, tata mojej babci, pracował jako zarządca (?) u hrabiny Karoliny Lanckorońskiej. Rozpoczecie wojny, babcia z rodziną mieszkała we własnym domu naprzeciwko domu sołtysa, który wygląda jak Piłsudski. Pamięta dentystę Liberwerta.
U rodziny w czasie wojny mieszkają żołnierze - Rosjanie (babcia ma zdj z tymże żołnierzem radzieckim, żołnierz płakał odjeżdżając na furmance z tej kwatery), potem Węgrzy i Niemcy. Są bardzo mili, Węgrzy zostawiają im sery i kawę zbożową w kostkach. Węgier chce kupic babcię. W wiosce szaleją banderowcy, wsiadają na koń z kosami i jadą mordować. Zawsze wielki alarm we wsi. Raz rodzina kryje się w schronie sędziego Żuchaja (?), raz do schronu prowadzi ich Niemiec, babcia i prababcia dochodzą całe, Niemiec ginie (bomba,granat?).
Dziadek robił zdjęcia Żydom, jak byli zmuszani do walcowania drogi. Zostaje aresztowany. Na prośbę ok. 10 letniej babci Niemiec wypuszcza go (!), bo sam tęskni do rodziny.
Rodzina przenosi się w czasie wojny do rodziny ze Stryja. Najpierw mieszkają w kamienicy na Kochanowskiego. Mieszkają naprzeciwko więzienia (Trybunalska), gdzie Żydówki wyrzucają z okien swoje dzieci, żeby uchronić je przed inną śmiercią.
Sowieci organizują wywózki na Sybir. Rodzina babci zostaje uratowana dzięki Marianowi Kuta-Orłowicz z NSZ, który wykrada listy z nazwiskami do kolejnej wywózki. Deportacja na Zachód przez UPA i OUN. Najpierw Brzozów, potem R?, w końcu Lubliniec. Nic nie biorą oprócz dokumentów (dzięki temu dostają dom w Lublincu na ul. Zwycięstwa).
Ogólnie zależy mi, żeby dowiedzieć się więcej o rodzinie. Babcia obchodzi w marcu 90. urodziny, mimo, że już ma duże problemy ze zdrowiem i pamięcią chciałabym jej zrobić niespodziankę. UCieszę się z każdej formy pomocy
Dziękuję
Ostatnio zmieniony przez Madziadance dnia Czw Gru 31, 2020 5:50 pm, w całości zmieniany 4 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mirosław
Dołączył: 09 Kwi 2021 Posty: 1
|
Wysłany: Pią Kwi 09, 2021 9:56 am Temat postu: |
|
|
Witam jestem wnukiem sędziego Żuchaja niestety dziadka nie poznałem bo zmarł przed moim urodzeniem ale znam te fakty o ukrywaniu ludzi przed banderowcami przez dziadków z opowiadań mojej babci . Pozdrawiam Mirosław Żuchaj |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|